Teamowie wiedzą kim jesteś, być może zostałeś już Bekapem któregoś z nich, a twoje narzędzia biurowe są spersonalizowane i lepsze niż u początkujących pracowników.
Rzadziej od innych Masz Kola, gdyż udało ci się zaprezentować jako osoba posiadająca dodatkowe obowiązki, które wyrywają cię z machiny codziennych, wyrobniczych zadań. Czy już możesz odetchnąć? Niestety nie, w pewnym sensie jesteś w gorszej sytuacji niż na początku, bo masz już określoną pozycję, którą nieopatrznie możesz stracić!
Na comiesięcznym SKEPIE zacznij sugerować swojemu teamowi, że potrzebujesz wyzwań, jesteś już doświadczonym pracownikiem i pragniesz rozwijać swoje umiejętności, stawiać Nekstepy na stopniach firmowej kariery. Jednocześnie podkreśl jak wiele trudnych obowiązków spoczywa na barkach przełożonego. Zaproponuj, że możesz część swojego biurowego czasu, który spędzasz na zadaniach dla świeżaków przeznaczyć dla roboty administracyjnej, żeby odciążyć nadmiernie zasypanego taskami teama. Nieważne, że tak naprawdę masz wrażenie, iż przełożony się nie wysila. Tym lepiej dla ciebie, bo przejęcie wydumanych obowiązków będzie mniej pracochłonne, a na pewno zyskasz też kilka korpopunktów mile łechtając próżność managera. Poza tym, dla teama przyjęcie dodatkowego pomocnika ugruntowuje jego pozycję jako zapracowanego przedstawiciela władzy, który jednocześnie inspiruje podwładnych.
Szkolenia w godzinach pracy. Nie przegap żadnego! To prawdziwe błogosławieństwo, dzięki któremu możesz odetchnąć. Zgłaszaj się na każdą dostępną możliwość wzięcia udziału w podobnym wydarzeniu. Czasem firma zatrudnia zewnętrznych Kołczów, oferując pogłębienie umiejętności interpersonalnych czy wzmocnienie ambicji. Zupełnie nieistotne jest czy wierzysz w skuteczność takich szkoleń, ważne żebyś pokazał przełożonym, że zmierzasz w określonym kierunku, stajesz się coraz wartościowszy, a z bardziej przyziemnych korzyści: nie musisz w tym czasie pracować. To prawdziwe błogosławieństwo. Wypatruj więc każdej okazji, by zgłosić się na szkolenie z dowolnej dziedziny, pod warunkiem, że odbywa się ono w godzinach pracy i uniemożliwi ci wykonywanie podstawowych obowiązków. Na co dzień możesz komentować, że bardzo dobre są podobne inicjatywy i jak wydatnie poprawiają twoje Skilsy.
Przyszedł czas, aby nieco poznać otoczenie. Wyjdź z biura, opuść budynek i zbadaj okolicę. Interesują cię wszelkie punkty relaksacyjne, ławki, kawiarnie, strefa dla palących – szczególnie istotna jeśli należysz do grupy palaczy. Przy tej ostatniej czynności warto się zatrzymać. Czasem pracodawca patrzy krzywo na ciągłe, krótkie przerwy spowodowane wyjściem na dymka. Dlatego, wykorzystaj swój spryt i pal razem z przełożonym! Pogłębisz relację, a team nie będzie mógł tak łatwo zbesztać „dymkowego” towarzysza. Podczas takiego wyjścia możesz też zainicjować plotkowanie, które dostarczy wielu interesujących informacji na przyszłość.
Korposłownik:
Forcast – Forecast. Przewidywanie. W korporacji oraz szeroko pojętym biznesie oznacza estymowane wyniki sprzedaży lub występowania określonego czynnika, np. spodziewana liczba telefonów od klienta, w danym terminie
Bekap – Backup. Kopia zapasowa. W wersji ponglishowej oznacza osobę zastępującą kogoś o danych kompetencjach dodatkowych. Zwykle zastępujemy kogoś o szczebel wyżej
Mieć kola – Oznacza, że mamy umówiony ważny telefon z klientem w danym terminie lub w przypadku pracownika szeregowego, dotyczy sytuacji, w której właśnie „wpadł” telefon, który należy odebrać. Często stosowane jako wybieg, by wymigać się od dodatkowych obowiązków
SKEP – Rozwinięcie tego skrótu pozostaje dla mnie tajemnicą. Pierwszy człon to skill, a reszta tonie w morzu korporacyjnego bezsensu. Całość oznacza cykliczne, zwykle comiesięczne spotkania indywidualne z bezpośrednim przełożonym. Dokonywana jest wtedy ocena pracownika i pojawiają się nowe cele, do których ów nieszczęśnik będzie dążył w przyszłości
Nekstepy – Next steps. Ponglishowa wariacja na temat następnych kroków. Zwykle dotyczy dłuższych procedur, które trzeba rozbić na poszczególne segmenty
Kołcz – Coach. Trener, psycholog, osoba wprowadzająca nowych pracowników, jak i generująca szkolenia mające na celu pobudzenie rozwoju korpoludków. Potencjalne źródło wytchnienia
Skilsy – Po prostu skills, czyli umiejętności. Ponglishowe subtelności bywają proste jak konstrukcja cepa