List od Anety:
Witam, pracuję w typowym korpo. Na moim stanowisku mam wolną rękę, tj. muszę wykonać pewne zadania w ciągu miesiąca, ale jak i kiedy to zależy ode mnie. Niestety coraz częściej zdarza mi się nie wyrabiać z pracą, w efekcie zostaję po godzinach i wracam do domu bardzo późno. Nie mam już wtedy siły na nic i mój czas spędzony z rodziną polega na bezproduktywnym siedzeniu przed telewizorem. Źle się z tym czuję, bo pomimo ciągłej pracy wychodzi na to, że zaniedbuję zarówno firmę, jak i rodzinę. Jak planować dni, by mieć na wszystko czas?
Tym razem bierzemy na tapetę temat, który nikomu z korpo nie jest obcy. Jak wielu z was nie nadąża z pracą, zostaje po godzinach, a wracając do domu nie ma siły na nic…
Przeczytajcie wywiad i zastanówcie się, czy na pewno potraficie zarządzać sobą w czasie. Temat podesłała nam Aneta.