Piszę te słowa 31 grudnia. Oznacza to, że za kilka godzin przy akompaniamencie brzęczących kieliszków ludzie złożą sobie życzenia i wkroczą w nowy rok.

Wielu z nich z licznymi postanowieniami, którymi będą żyli mniej więcej przez kolejne 3 dni. Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Scranton w Pensylwanii pokazują, że od 4 stycznia zaczniemy ulegać presji rutyny dnia codziennego, zaniedbując stopniowo to, co obiecaliśmy sobie w huku petard. Potem będzie 16 stycznia, czyli Blue Monday – dzień, w którym odpuści ponad 30 proc. osób. Ostatecznie swoje cele zrealizuje nieco poniżej 8 proc.. Tyle, jeśli chodzi o statystyki. A teraz kilka wskazówek, jak się w tych 8 proc. znaleźć.

Bądź ze sobą szczery
To absolutna podstawowa zasada. Nie okłamuj się. Spójrz w lustro i powiedz: „Tak, twoja praca jest do dupy!”, „Tak, masz nadwagę!”, „Tak, nie cierpisz tej okolicy i stać cię na więcej!”. Przyjrzyj się swojemu życiu i zdecyduj z czego jesteś zadowolony, a co doprowadza cię do furii.
Pamiętaj, że jesteś człowiekiem, z którym spędzasz najwięcej czasu w ciągu doby. Traktuj tego człowieka jak przyjaciela, mów prawdę, nie oszukuj.

Uważaj na kotwice
Bardzo często twoje zachowania wyzwalane są przez pewnych ludzi, miejsca, a nawet określone pory dnia. Prawdopodobnie znasz osoby, na widok których zęby zaczynają ci zgrzytać, a dłonie same zaciskają się w pięści. Albo wybija godzina 16, a ty nagle nabierasz ochoty na kawę. Dlaczego? Bo pijesz ją od siedmiu lat o tej porze dnia. W tym przypadku kotwicą wyzwalającą nawyk jest sama godzina. Niektóre kotwice są niegroźne i stanowią część twoich codziennych rytuałów. Inne bywają niebezpieczne, a nawet kompletnie destrukcyjne w kształtowaniu nowych nawyków.
Zastanów się co w twoim życiu występuje w roli takiego hamulca. Może to być mebel, na którym spędziłeś ostatnie 6 lat siedząc przed telewizorem, powyciągany sweter „na doła” lub muzyka, odpalająca w tobie melancholijny nastrój. Co sprawia, że ciągle wracasz na stare tory, co, albo kto nie pozwala ci ruszyć naprzód?

Nie daj się zwariować
Ogólna zasada mówi, że jeśli trzeci raz z rzędu masz to samo postanowienie noworoczne, to daj sobie z nim spokój. Skoro od trzech lat nie możesz wyrzeźbić na brzuchu kaloryfera, to może po prostu go nie potrzebujesz. Uważaj na mody. Ze wszystkich stron jesteś zalewany powodzią rzeczy, bez których twoje życie będzie niekończącym się pasmem wstydu, porażek i upadków. A przynajmniej bardzo często tak właśnie wygląda medialna narracja. Mama Forresta Gumpa miała rację – ludzie do szczęścia potrzebują niewielu rzeczy, cała reszta jest na pokaz.

Odetnij się od toksycznych ludzi
Ten punkt nie wymaga wielu wyjaśnień. Zazwyczaj dobrze wiemy kto nas inspiruje, rozumie i kocha, a kto podcina nam skrzydła i pojawia się tylko wtedy, gdy można na coś ponarzekać, bądź kogoś obgadać. Tu sprawa jest prosta – trzymaj się tych pierwszych, uwolnij się od tych drugich.
Wybierz nazwiska trzech osób, od których się odetniesz. Jeśli w tej chwili nie jest to całkiem możliwe, ogranicz z nimi kontakty do niezbędnego minimum. I błagam, bez politycznej poprawności! Dobrze wiesz kto ci szkodzi. Nie usprawiedliwiaj go teraz i nie baw się sam ze sobą w wewnętrzną przepychankę w stylu: „Może on po prostu ma taki charakter, to nie jego wina, on po prostu nie potrafi być inny”. To bzdura. Albo ktoś pomaga ci wzrastać, albo wręcz przeciwnie, nie ma tu nic pośredniego. Po prostu zapisz jego nazwisko i miej to na zawsze z głowy.

Nie zapomnij o nagrodach
Świętuj sukcesy, zarówno te małe, jak i wielkie, bo wszystkie one składają się na nowego ciebie. Każda drobna podwyżka, każda premia, każdy kilogram mniej na wadze, każdy krok w kierunku wyśnionego domu, upragnionej przeprowadzki, czy wymarzonego związku są twoimi sukcesami i nie pozwól odebrać sobie radości z ich celebrowania. A przede wszystkim sam nie umniejszaj swoich dokonań monologami w stylu: „To nic wielkiego, każdy mógłby tego dokonać”. Może i mógłby, ale pamiętaj, że faktycznie zrobi to zaledwie 8 proc. ludzi. Jeśli jesteś w tej grupie, możesz być dumny!

#Piotr Cielecki
Mówca ,Trener & Coach
www.mowy-motywacyjne.piotrcielecki.pl
kontakt@piotrcielecki.pl