Nauka języków obcych może być niezapomnianą przygodą, a nie tylko przykrym obowiązkiem. Jak połączyć naukę z podróżami edukacyjnymi opowiada Sylwia Rogalska, Dyrektor Zarządzający na Polskę w EF Education First.

Podróże językowe – praktyczne zdobywanie wiedzy

Wielu osobom nauka języka kojarzy się z przykrym obowiązkiem. Trudnymi zasadami gramatyki, mnóstwem wyjątków i ciągłym wkuwaniem słówek. Czy podobnie jest w EF?

Nie, nasze kursy i programy opierają się na zupełnie innych zasadach. Na to pytanie pozwolę sobie odpowiedzieć historią powstania EF – na początku lat 60. Berit Hult wyjechał po raz pierwszy ze Szwecji i udał się do Anglii. Miał ogromne problemy z nauką, był dyslektykiem. Nauka języka angielskiego podczas wyjazdu poszła mu jednak tak dobrze, że zaczął myśleć nad tradycyjnymi metodami nauczania. Miał w głowie właśnie to wszystko, o czym wspomniała pani na początku. W 1995 roku postanowił otworzyć firmę, która łączyła naukę języków z zagranicznymi wyjazdami. Tak właśnie powstał autorski program nauczania – Podróże językowe, czyli synergia teorii i praktycznego zdobywania wiedzy.

Czy ta prosta i skuteczna metoda działa do dzisiaj? Na czym to dokładnie polega?

Zdecydowanie tak, potwierdzeniem tego jest fakt, że EF działa od 50 lat i obecnie jest największą organizacją edukacyjną na świecie. Działamy w 114 krajach, w ponad 600 biurach i szkołach. Zasada jest prosta – języka uczymy się w jego środowisku naturalnym. Angielski poznamy w Anglii, japońskiego nauczymy się w Japonii, a francuski możemy studiować w Paryżu. Stawiamy na praktykę, nie suchą teorię.

Wyjazdy językowe jako benefit

Rozumiem, że na taki wyjazd możemy zapisać się samodzielnie, a czy firmy korzystają z usług EF, oferując wyjazdy językowe jako… benefit! Pytam, bo sama chciałabym mieć taką możliwość!

Żyjemy w czasach, gdy telefon służbowy, karnet na siłownię i bilety do kina, nie są już tak atrakcyjnym benefitem dla pracowników, jak kiedyś. Napisanie w ogłoszeniu rekrutacyjnym o wyjazdach integracyjnych i miłej atmosferze w biurze już nie wystarczą, by zachęcić do aplikowania. Firmy poszukują nowych, atrakcyjnych rozwiązań, które wpłyną na motywację i umiejętności swoich ludzi. Wyjazdy językowe są świetnym sposobem na to, by wynagrodzić pracowników i zachęcić ich do rozwoju.

Sylwia Rogalska, Dyrektor Zarządzający na Polskę w EF Education First.

Jak w takim razie firmy najczęściej wykorzystują wyjazdy językowe EF?

Są nagrodami w konkursach pracowniczych, gratyfikacją za wieloletnią pracę w firmie, a także motywacją do zdobycia awansu. Lepszy samochód służbowy i wyższa pensja, to nie to samo co kilkutygodniowy płatny urlop, podczas którego uczymy się języka, zwiedzamy i świetnie spędzamy czas podczas wieczornych wyjść. Znajomość języków to podstawa i nigdy nie jest za późno na naukę, dlatego nie tylko młodzi pracownicy mogą korzystać z tego benefitu.

Ale czy to przypadkiem nie rozleniwia pracowników, nie sprawia, że nie chcą wracać do pracy? Kto najczęściej decyduje się na taki benefit?

Nic tak nie motywuje ludzi, jak osiąganie małych sukcesów. Lepsza znajomość języka, swoboda w mówieniu, międzynarodowe środowisko i chęć podzielenia się wrażeniami sprawiają, że pracownicy wracają do kraju z nową energią i mocą. Z wyjazdów często korzystają także osoby pracujące zdalnie, dla których jest to pewna odmiana i powiew świeżości. To także ciekawa opcja dla singli, którzy nie chcą wybierać się na wycieczkę z biurem podróży. Mogą połączyć zwiedzanie ciekawych miejsc, z nauką języka i poznawaniem nowych ludzi.

Jak to działa – zasady wyjazdu z EF Education

Rozumiem, że wyjeżdżamy do kraju, którego ojczystego języka mamy się uczyć, ale jakie są kroki? Co dzieje się przed, jak działa cała procedura i na czym to polega?

Wyjazdy rozpoczynają się w każdy poniedziałek roku i zazwyczaj trwają kilka tygodni. Oczywiście czas ten może być nieco krótszy lub dłuższy. Zanim jednak wyjedziemy, czeka nas test umiejętności, aby EF mogło jak najlepiej ocenić możliwości uczestnika wyjazdu i dopasować poziom nauki. Na miejscu czeka nas wygodny pokój w hotelu, akademiku lub u lokalnej rodziny, zajęcia językowe w ciągu dnia i wieczorne wyjścia w międzynarodowym towarzystwie. Uczestnicy poznają nie tylko język, ale również kulturę danego kraju i lokalne obyczaje. To swego rodzaju zanurzenie w tamtejszej rzeczywistości.

Brzmi jak bajka – bierzemy urlop w pracy i na kilka tygodni przenosimy się do innego kraju, aby uczyć się języka w naturalnym dla niego otoczeniu.

Wyjazd językowy jest czymś zupełnie odmiennym od tego, co do tej pory znaliśmy i faktycznie brzmi to bajecznie. Co więcej, takie odczucia mają nasi kursanci, którzy po raz pierwszy stykają się z metodą blended learning. W EF wykorzystujemy nowoczesne technologie, pracujemy w grupach i na projektach. Zwiedzamy, poznajemy nowych ludzi i przesiąkamy kulturą, świetnie się przy tym bawiąc. Organizujemy także wyjazdy językowe dla dzieci i młodzieży, aby od najmłodszych lat pokazywać im świat, do którego kluczem jest znajomość języków.

Pobierz broszurę EF Education

#Magda Więckowska